Fakty czy mity? Czy na studiach trzeba się uczyć? Czy można spać na wykładach, najlepiej we własnym łóżku? Czy sesja naprawdę jest taka straszna? I w którym momencie pożałuję, że wybrałam właśnie ten kierunek?
Nadchodzi czas, w którym zmienię niski, podobno przyjazny budynek swojego liceum na prawdziwą wieżę, którą w każdym momencie mogę podziwiać z okna. Moment, w którym po raz kolejny trzeba będzie poznać grupę ludzi, z większą lub mniejszą częścią z nich spędzę przecież najbliższe 3,5 roku.
I okres, o którym słyszałam tylko plotki, pomówienia, historie i baśnie. Nikt nie chce dać jednoznacznej odpowiedzi. Podobno wszystko zależy.
Na czyją korzyść wypada drobne porównanie?
Oczywiście że uczelni, przed nią stoi dinozaur.
Jak przetrwać na studiach?
Nie wiem.
Wydaje mi się, że bezproblemowo powinnyśmy móc przespać studia.
OdpowiedzUsuńMy możemy. Dzida nie idzie na polonistykę.
UsuńMożna przespać, ale trzeba się w porę obudzić, aby zarwać kilka nocy przy nauce. Ja jestem po dwu studiach: informatyce i socjologii - żadnych nie skończyłem. Nie wiem jak tutaj trafiłem - ale będzie dobrze, studia fajna rzecz.
OdpowiedzUsuń